poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Advocatus diaboli czyli uważaj z kim tańczysz

Dawno nie pisałem ale poruszyła mnie ostatnia sprawa z Goldman Sachs. Akcje Goldmana poleciały w jeden dzień 13%. Securities and Exchange Comission oskarżyła jeden z najbardziej znanych; może nie najbardziej szanowanych banków inwestycyjnych o machloje finansowe z CDO.

Śmieszą mnie te zarzuty szczerze mówiąc. Nie informowali swoich klientów - europejskie banki ze CDO to pomysł Paulsona i że On gra nimi na krótko... No i co?! A już kompletnie mnie zdumiało (raczej wziął mnie gorzki śmiech) ich tłumaczenie "to były nowe instrumenty finansowe których nie rozumieliśmy". WHAT?!

Chłopaki no weźcie... City boys nie rozumieją nowych instrumentów finansowych? ok, to po co sie w to pakowaliście?! Osoby odpowiedzialne za stratę 4mld dolarów powinny dawno stracić pracę, a napewno po tym jak powiedzieli "no nie rozumiałem tego instrumentu finansowego". WTH? To nie jest piaskownica... To jest rynek finansowy moi drodzy, wygrywa mądrzejszy, sprytniejszy oraz ten który rozumie w co się pakuje.

Patrząc prosto - jak kupuje futures nie wiem kto stoi po drugiej stronie; może Paulson. Mimo to nie pozywam swojego biura maklerskiego o to że nie wiem... TAKIE SĄ ZASADY GRY.

A jak siadasz z szulerem do stołu i liczysz że wygrasz - a przegrasz - to nie krzycz potem że karty były znaczone; jakbyś wygrał pewnie siedziałbyś cicho... Inkasując swój bonusik...

Pozdrawiam wszystkich; życzę miłej korekty