
Dziś oglądałem program w którym młodzi amerykanie i anglicy jadą do krajów w których produkuje się jedzenie które Oni potem kupują w Tesco.
Widok zszokowanych min młodych anglików że tę rybkę; co sobie kupił w supermarkecie ktoś wcześniej musiał złowić - ukatrupić - wypruć jej flaczki - oskrobać z łusek - obrać - zapakować w puszeczkę i wysłać do Tesco; jest bezcenny.
Młoda damulka która stroi fochy i mówi "nie utnę tej rybie głowy". Nie utniesz? to zdechniesz z głodu... tak jest w tym kraju.
"u nas nikt nie umiera z głodu bo mamy rząd" - mówi.
Fakt niewiele osób zdaje sobie sprawę w jakich warunkach i "za ile" pracuja ludzie w azji, chinach czy afryce... ale im nie opłaca się interesować... mają przez to taniej.
Gdyby komuś zależało na tym by płacono tym pracownikom to poprostu zaczeli by zarabiać lepiej i tyle.
Dlaczego zatem umieściłem na początku znaczek "nie testowano na zwierzętach"? no zastanów się czytelniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz